Bezpłatna konsultacja
Jeszcze kilka lat temu zapowiadano, że komendy głosowe zdominują sposób interakcji człowieka z urządzeniami, a w efekcie zupełnie zastąpią wyszukiwania za pomocą klawiatury. Jednak statystyki wyraźnie pokazują, że tradycyjne wyszukiwanie ma się cały czas dobrze, a voice search stanowi 1/3 wszystkich wyszukiwań.
Spis treści:
Wyszukiwania głosowe to sposób komunikacji użytkownika z urządzeniami, a dokładniej wyszukiwarką za pomocą komend głosowych. Technologia ta została zaimplementowana nie tylko do smartfonów, na których najczęściej z niej korzystamy, ale również do komputerów i innych urządzeń mobilnych. Wyszukiwanie głosowe opiera się na przetwarzaniu języka naturalnego NLP (Natural Language Processing) i syntezie mowy TTS (Text-To-Speech).
Co prawda powodem do jego stworzenia, miało być ułatwienie korzystania z technologii osobom z niepełnosprawnościami, jednak zaczęli z niego korzystać wszyscy.
Według danych Google z 2018 roku aż 27% ludzi na całym świecie korzysta z voice search
https://www.thinkwithgoogle.com/marketing-strategies/search/voice-search-mobile-use-statistics/
W Polsce jest to jednak średnio popularna metoda wyszukiwania, ale z roku na rok liczba użytkowników korzystających z tej technologii nadal rośnie. Polska nie jest rynkiem strategicznym dla asystentów głosowych, mimo że asystent Google już od 2019 roku działa w języku polskim, to jego możliwości są mocno okrojone, w porównaniu z np. wersją w języku angielskim. Nie wspominając o tym, że w przypadku popularnych asystentów głosowych, jak Siri, czy Alexa nadal, mimo zapowiedzi nie możemy się doczekać polskich wersji językowych.
Mimo obecnego stanu rzeczy należy się spodziewać, że prędzej, czy później większość z nas będzie wydawać urządzeniom polecenia, po prostu z nimi rozmawiając i używając ich jako wyszukiwarki głosowe.
Wydawanie poleceń smartfonom poprzez mówienie do nich jest raczej domeną ludzi młodych, a najlepiej odnajdują się w tym nastolatki. Jednak już wizja sterowania głosem np. inteligentnych systemów typu smart home wydaje się dużym udogodnieniem również dla przedstawicieli starszych grup wiekowych.
Jak udowodniły statystyki PWC ( https://www.pwc.com/us/en/advisory-services/publications/consumer-intelligence-series/voice-assistants.pdf) z przebadanej przez nich grupy Amerykanów aż 44% z nich wykorzystuje voice search do ustawiania odpowiedniej temperatury w domu, włączania i wyłączania świateł oraz alarmów, czy zamykania drzwi i bram garażowych.
Z tą nową metodą wyszukiwania wielu wiąże duże nadzieje. Giganci branży IT doskonale zdają sobie sprawę, że dzięki machine learning i stale doskonalonym technologiom NLP w końcu dojdzie do tego, że komunikacja głosowa z urządzeniami będzie naprawdę prosta, a przede wszystkim skuteczna.
95% dokładności wyszukiwań głosowych
Już dziś wyszukiwanie głosowe Google w języku angielskim ma wskaźnik dokładności 95%, to świetny wynik. Obecnie swojego asystenta głosowego, wyszukiwarkę głosową mają wszystkie liczące się firmy, najpopularniejsze z nich to:
Z czego pionierem tutaj jest zdecydowanie Google, wyszukiwania głosowa tej firmy obsługuje już ponad 100 języków.
Na początku ery komputerów ich użytkownicy wydawali im polecenia za pomocą wpisywania wierszy tekstu z klawiatury. Wynalezienie przez D.Engelbarta myszy komputerowej w latach 60. ubiegłego wieku oraz stworzenie interfejsu graficznego (GUI) w 1983 roku przez Apple, było dużym krokiem naprzód. To dzięki nim komputery stały się łatwiejsze w obsłudze, na tyle łatwe, że mogli z nich korzystać zwykli ludzie. To zapoczątkowało erę komputerów osobistych.
Kolejną rewolucją technologiczną było powstanie ekranów dotykowych i telefonów dotykowych, pierwszy z nich zaprezentował IBM. Następnie marka Jobsa udoskonaliła technologię dotykową i zaprezentowała pierwszego i-Phona, tak zaczęła się rewolucja, która zapoczątkowała erę mobilną, bo czy wyobrażacie sobie życie bez telefonu?
Ekrany dotykowe sprawiły, że każdy z nas ma swój mały, osobisty komputer, który jest wygodny i łatwy w obsłudze i bardzo często jest niemal bez przerwy podłączony do sieci. Sterowanie i wyszukiwanie głosowe to kolejny milowy krok, który wznosi nas na nowy poziom interakcji urządzeniami. Jak wygląda sytuacja na dzień dzisiejszy?
Pomimo tego, że wg badań Google w wyszukiwaniach głosowych prym wiodą nastolatkowie, bo ponad połowa z nich korzysta z tego rozwiązania, to i dorośli nie pozostają w tyle. Aż 41% z nich korzysta z wyszukiwarki głosowej poprzez komendy głosowe.
Możemy wypowiedzieć ok. 180 słów w ciągu minuty, napisać ok 50
Wyszukiwanie głosowe jest zdecydowanie wygodniejsze i znacznie szybsze, niż tradycyjne[4], w końcu mówimy szybciej, niż piszemy, w ciągu minuty jesteśmy w stanie napisać ok. 40-60 słów, podczas gdy wypowiedzieć ich możemy nawet 180.
Pomimo tego, że jesteśmy przyzwyczajeni do korzystania ze smartfonów z klasycznego dotykowego interfejsu, to w pewnych sytuacjach znacznie częściej korzystamy z poleceń głosowych. Kiedy? Wtedy, kiedy mamy zajęte obie ręce, czyli podczas:
Sięgamy po sterowanie głosowe wtedy, kiedy korzystanie z telefonu może być niebezpieczne lub wtedy, gdy szybciej jest nam powiedzieć coś do urządzenia, niż przerywać wykonywaną czynność.
Poza określonymi sytuacjami widoczna jest też tendencja do wykorzystywania asystentów głosowych w określonych celach. Najczęściej za ich pomocą sprawdzamy pogodę, włączamy muzykę, ustawiamy alarmy i wysyłamy SMS-y do znajomych lub prosimy asystenta o wybranie ich numeru telefonu i połączenie się z nim.
Tak sytuacja wygląda w przypadku smartfonów. Jak wspomniałem wcześniej, dużą popularnością, również w Polsce cieszą się systemy typu smart home, gdzie wyszukiwania głosowe wykorzystuje się do sterowania instalacjami oraz urządzeniami, w celu oszczędzania energii, zwiększenia bezpieczeństwa i ułatwienia sobie wykonywania codziennych obowiązków.
Zacznijmy od tego, czym się różni wyszukiwanie głosowe od tradycyjnego, otóż w przypadku voice search zapytania są dłuższe i bardziej naturalne, niż te wpisywane z klawiatury. Dodatkowo słowa kluczowe użyte w nich, często są w odmienionej formie, a nie podstawowej, ponieważ często mają formę pytań.
Dla przykładu porównajmy wyszukiwania za pomocą głosu w przypadku, gdzie interesuje nas kawiarnia we Wrocławiu, gdzie możemy wypić dobrą kawę:
Lub kolejny przykład, kiedy szukamy taniego noclegu w Kaliszu:
Jak widać, różnica jest niewielka, ale zauważalna. Rozmawiając z asystentem, mimowolnie używamy bardziej szczegółowych zapytań, które przypominają normalną rozmowę.
W przypadku, kiedy chcemy zoptymalizować stronę zgodnie z Google Voice Search istotne jest pozycjonowanie na frazy long tail, czyli długi ogon. Frazy te nie zawierają tylko jednego, dwóch, czy trzech wyrazów kluczowych, ale całe wyrażenia lub pytania z nimi związane.
Optymalizacja strony pod wyszukiwanie głosowe polega na udzieleniu możliwie jak najlepszej odpowiedzi na pytanie zadane przez użytkownika.
Optymalizacja treści, kodu i szybkości ładowania strony
Optymalizację strony zgodnie z SEO w jej obrębie (on site) możemy podzielić na trzy części, czyli: optymalizację treści na stronie, optymalizację kodu oraz szybkości ładowania strony, zwłaszcza na urządzeniach mobilnych, czyli smartfony i tablety. Każdy z tych elementów jest istotny, a najlepsze efekty daje synergia wszystkich aspektów. Zacznijmy od optymalizacji treści.
Optymalizacja treści na stronie internetowej polega na umieszczenie w niej i odpowiednie zagęszczenie fraz kluczowych oraz odpowiednie formatowanie tekstu. Boty Google nie tylko zczytują keywords ich ilość i częstotliwość, ale również budowę tekstu. Co to oznacza?
Po pierwsze frazy kluczowe powinny znajdować się w nagłówkach, w treści i we wstępie oraz podsumowaniu. Więcej fraz kluczowych wcale nie oznacza, że będzie lepiej, kiedy z nimi przesadzimy, wyszukiwarka uzna naszą stronę za małowartościowy spam i zrzuci ją niżej w SERP (wyniki wyszukiwania Google).
Po drugie tekst powinien też odpowiednio się prezentować, nie piszemy długich bloków tekstów, dzielimy je na krótsze, łatwiejsze do przyswojenia akapity rozdzielone nagłówkami. Takie treści są też dostosowane do urządzeń mobilnych. Dobrze, jeżeli nasze wpisy mają wypunktowania, dzięki którym treść jest czytelniejsza dla ludzi i lepiej oceniana przez algorytmy.
Aby treści na Twojej strony internetowej były dopasowane do zapytań głosowych, najpierw dobrze zastanów się, na jakie pytania z danej tematyki użytkownik znajdzie na konkretnych podstronach lub we wpisach blogowych. Jeżeli już będziesz to wiedział, warto zapytania te umieścić zarówno w nagłówkach, jak i w treści tekstów.
Na rynku jest dostępne kilka przydatnych narzędzia, również bezpłatnych, które pomogą Ci określić, jakie pytania zadają użytkownicy, są to np.:
W przypadku Answer the Public ( https://answerthepublic.com/ ) wpisując interesujące Cię zagadnienie, otrzymasz w czytelnej, graficznej formie, wykaz powiązanych z nim pytań, podzielonych na uporządkowane części. Jest to jedno z najpopularniejszych (nie bez powodu wg mnie) narzędzi, którego dodatkową zaletą jest to, że możesz je przetestować za darmo, ponieważ każdy użytkownik może bezpłatnie raz dziennie wyszukać dwie frazy.
Jest dostępne w wersji desktopowej i mobilnej. W wynikach znajdziemy odpowiedzi składające się z całych pytań, czyli w zasadzie mamy podane gotowe frazy long tail, które trzeba jedynie umieścić w treści.
Przykład wyników wyszukiwań Answer the Public:
Narzędzie Senuto ( https://www.senuto.com/pl/monitoring-pozycji/ ) umożliwia sprawdzenie, na jakie frazy wyświetla się strona w Direct Answer na podstawie adresu jej domeny.
Ze względu na to, że wyszukiwania głosowe często są wykorzystywane do lokalnego wyszukiwania, warto umieścić na stronie dane odnośnie lokalizacji firmy. Dokładny adres firmy, może pojawić się nie tylko na stronie głównej ale także koniecznie w stopce. Dodatkowo warto zoptymalizować zakładkę kontakt poprzez znaczniki metą title i description.
Frazy związane z lokalizacją mogą pojawić się też we wpisach blogowych lub ofercie. Ważne, aby dane były zgodne z tymi w wizytówce firmy w Google, którą oczywiście powinieneś też maksymalnie dopracować.
Dobrą praktyką jest umieszczenie na stronie internetowej zakładki albo podstrony FAQ lub QA, którą stosuje się w celu kategoryzacji treści.
Jak włączyć wyszukiwanie głosowe w Google ?
Jeżeli chodzi o optymalizację witryny od strony technicznej, należy zwrócić uwagę na takie elementy, jak dane strukturalne, dostosowanie strony do urządzeń mobilnych oraz jej czas ładowania.
Dane strukturalne (rich snippet) to znaczniki, dzięki którym można opisać rodzaj treści na stronie internetowej i je kategoryzować. Znajdują się one między adresem strony, a jej tytułem, zdarza się, że Google generuje je sam na podstawie prawidłowej semantyki kodu (dlatego też warto o nią zadbać), jeżeli tak się nie stanie, trzeba je dodać samemu. Dowiedz się jak wdrożyć Rich Snippet i poprawić CTR strony w wynikach wyszukiwania Google.
Jest kilkanaście różnych znaczników danych strukturalnych, wśród najistotniejszych z nich możemy wymienić:
Aby zobaczyć, jak umieszczenie tych znaczników meta wpływa na pozycję strony w wynikach wyszukiwania, warto porównać je przed i po dodaniu rich snippet.
Ze względu na to, że większość wyszukiwań głosowych odbywa się na smartfonach i tabletach, zoptymalizowanie pod nie witryny jest konieczne. Strona musi być responsywna. Programiści wiedzą to od dawna i dziś w sieci znajdziemy mało, stron które nie są wykonane w systemie RWD, zazwyczaj są to stare witryny. Dziś responsywność jest po prostu standardem, w Hauerpower nawet nie wyobrażamy sobie, żebyśmy mogli zrobić stronę, która nie jest dostosowana do mobile.
Jeżeli posiadasz już stronę ale nie wiesz czy w pełni wykorzystuje potencjał i jest poprawnie wykonana warto zlecić wykonanie audyt seo, który powie co należy poprawić by strona była lepiej widoczna w Google.
Warto również wykonać optymalizację strony na wordpress w przypadku stron opartych o ten cms. Z naszego doświadczenia bardzo często poprawiają się parametry techniczne przyczyniając się do poprawy konwersji i czasu jej wczytania. Zobacz jak działa nasza agencja digital z Krakowa
User Experience strony i współczynnik odrzuceń
Ważne jest również przemyślane UX (user experience). Strony internetowe, które nie są proste i intuicyjne dla użytkowników są przez nich szybko opuszczane, co przekłada się na zwiększenie współczynnika odrzuceń (bounce rate), a to z kolei skutkuje niższą oceną witryny przez algorytmy Google.
Bardzo istotne jest też zoptymalizowanie czasu ładowania się strony, a na niego składa się kilka czynników. Aby strona wczytywała się szybciej, trzeba m.in. zminimalizować kod JS i CSS, unikać wielokrotnych przekierowań, zadbać o kompresję Gzip i optymalizację plików graficznych, więcej o tym przeczytasz w osobnym tekście jak dostosować stronę do urządzeń mobilnych.
Na optymalizację strony, aby ta była jak najlepiej dopasowana do wyników Google Voice Search, wpływa wiele czynników (a warto pamiętać, że cały czas mówimy tylko o działaniach on page). O niektóre z nich możesz spróbować zadbać sam, przy innych będziesz potrzebował profesjonalnej pomocy. Skontaktuj się z nami, jeżeli chcesz, aby Twoja strona była maksymalnie dopasowana do wyszukiwania głosowego.
Wszystkie działania optymalizacyjne są jednak istotne, ponieważ optymalizacja ta skutkuje:
Optymalizacja pod wyszukiwanie głosowe jest warta wykonania dodatkowej pracy, gdyż jest to prosty sposób na uzyskanie naprawdę wysokiej pozycji w wyszukiwarce. Konkurencja tutaj jest mała, znacznie mniejsza niż w przypadku tradycyjnych wyszukiwań. Nie należy pytać, czy warto to robić, lepiej zapytać jak to zrobić, co już wiesz, jeżeli przeczytałeś dokładnie ten wpis.
Agencja digital Hauerpower sp z o.o.
31-408 Kraków, Al. 29 Listopada 85
NIP 945-225-31-35
Copyrights 2010-2024
